Świat pogrąża się w walce o węgiel

Jerzy Dudała
 
W Chinach, u największego konsumenta węgla na świecie, popyt wzrasta, a zapasy
już nie, co przekłada się na wzrost cen, na czym korzysta głównie Rosja. Nadchodząca zima i rekordowo drożejący gaz ziemny przekładają się na wzrost zapotrzebowania na węgiel, który stał się towarem deficytowym na wielu rynkach.
Chińskie problemy z energią odbijają się czkawką na globalnym rynku węgla. W Europie - przed zimą i przy skrajnie niestabilnej sytuacji na rynkach nośników energii - zużycie węgla ma wzrastać.
A trzeba też uwzględniać niższą produkcję energii odnawialnej, rekordowo wysokie ceny gazu ziemnego, planowane odstawienia reaktorów jądrowych.
Węgiel jest obecnie towarem deficytowym i poszukiwanym na wielu rynkach. Koniunkturę nakręca zwiększony popyt na energię ze strony gospodarek szybko odbudowujących się po pandemii.