Jastrzębska Spółka Węglowa stawia na węgiel koksowy  

Autor: PAP/KM
 
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) docelowo chce
produkować wyłącznie węgiel koksowy. Drogę do osiągnięcia tego celu ma wypracować powołany w firmie zespół. Po pierwszym półroczu br. udział węgla koksowego w strukturze produkcji JSW wynosił 79 proc. Pozostałe 21 proc. stanowił węgiel energetyczny.
W lutym 2020 r., gdy rada nadzorcza JSW zatwierdziła zaktualizowaną strategię spółki, przedstawiciele JSW informowali, że w 2021 roku udział węgla koksowego w strukturze produkcji ma wzrosnąć do ponad 85 proc. wobec 71 proc. w roku 2019, natomiast w perspektywie roku 2030 udział węgla energetycznego ma zmaleć do 12 proc.
Teraz spółka chce pracować nad modelem umożliwiającym docelowo produkcję wyłącznie węgla koksowego.
Taką informację przedstawiciele JSW przekazali przy okazji czwartkowej wizyty w firmie wiceministra aktywów państwowych Artura Sobonia.
"Prezes JSW Włodzimierz Hereźniak poinformował wiceministra o powołaniu w spółce zespołu roboczego, który zajmuje się wypracowaniem modelu jej funkcjonowania, dzięki któremu JSW będzie zmierzać do tego, aby w stu procentach skoncentrować się na produkcji węgla koksowego" - podała JSW w komunikacie.
Powołanie zespołów roboczych w spółkach węglowych jest efektem porozumienia dotyczącego tempa i zasad transformacji górnictwa, zawartego 25 września w Katowicach przez delegację rządową i działające na Śląsku związki zawodowe.
W Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie, Węglokoksie Kraj i Lubelskim Węglu Bogdanka będą pracować po trzy zespoły: ds. społecznych, ds. likwidacyjnych oraz ds. geologiczno-rynkowych. W JSW ma to być jeden zespół, który powinien określić model dalszego funkcjonowania spółki. Rekomendacje zespołów mają być gotowe do końca listopada. Pracami zespołu w JSW ma kierować wiceprezes spółki Artur Dyczko.
W czwartek wiceminister Soboń, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, odwiedził wszystkie cztery działające na Śląsku spółki węglowe. Jak podała JSW, w spotkaniu w Jastrzębiu-Zdroju wzięli także udział przedstawiciele reprezentatywnych organizacji związkowych działających w spółce. "Rozmawiano o sytuacji spółki w kontekście problemów polskiego górnictwa" - czytamy w komunikacie JSW.
W pierwszym półroczu br. kopalnie JSW wyprodukowały 6,7 mln ton węgla (spadek o 4,3 proc. wobec pierwszego półrocza 2019), a sprzedaż do odbiorców zewnętrznych wyniosła 4,2 mln ton (spadek o 8,7 proc.). Produkcja węgla metalurgicznego (koksowego) wzrosła wobec pierwszego półrocza 2019 r. o 8,2 proc. (do 5,3 mln ton), a sprzedaż do odbiorców zewnętrznych wyniosła 2,9 mln ton (bez zmian).
Udział produkcji węgla koksowego i węgla do celów energetycznych w ogólnej produkcji netto wyniósł w pierwszym półroczu br. odpowiednio 79 proc. i 21 proc. Na koniec czerwca JSW miała 2,17 mln ton zapasów węgla i blisko 350 tys. ton koksu.
Opublikowana w lutym br. zaktualizowana strategia JSW zakłada, że firma będzie stopniowo zwiększać wydobycie węgla z ok. 14,8 mln ton w ub. roku do ok. 18 mln ton w roku 2030. Zwiększenie wydobycia ma nastąpić poprzez inwestycje w rozbudowę nowych poziomów wydobywczych oraz rozpoczęcie eksploatacji z obszaru Bzie-Dębina - zajmie się tym nowo budowana kopalnia Jastrzębie-Bzie.
Największemu producentami węgla energetycznego w JSW są kopalnie Knurów-Szczygłowice i Budryk, choć w mniejszym stopniu wydobywają go także pozostałe kopalnie, wyspecjalizowane - jak cała JSW - w węglu koksowym.