Wrze w Tauronie Wydobycie

 Jacek Sasin wywołany do tablicy

 Jerzy Dudała
Organizacje związkowe z Taurona Wydobycie domagają pilnego spotkania z wicepremierem i szefem resortu aktywów państwowych Jackiem Sasinem. Chcą rozmawiać o gwarancjach pracowniczych w związku z planowanymi przekształceniami w spółce.
W skład Taurona Wydobycie wchodzą trzy zakłady górnicze: Sobieski, Janina oraz Brzeszcze.
Produkują węgiel energetyczny dla elektrowni, ciepłowni i dla odbiorców indywidualnych.
 Związkowcy z Taurona Wydobycie obawiają się o przyszłość pracowników.
Wątpliwości i obawy pracowników budzi czas i warunki niekonsultowane ze stroną społeczną procesu 
Tydzień temu Ministerstwo Aktywów Państwowych w imieniu Skarbu Państwo złożyło Grupie Tauron ofertę przejęcia 100 proc. akcji Tauronu Wydobycie za symboliczną złotówkę.
Decyzja MAP jest dla nas niezrozumiała, szokująca i łamie tak długo budowane wzajemne zaufanie i spokój społeczny - napisali w wystąpieniu do wicepremiera Jacka Sasina reprezentanci działających w spółce organizacji należących do trzech central związkowych: NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. - Podkreślamy, że jedynym gwarantem spokoju społecznego są działające w naszej Spółce Reprezentatywne Organizacje Związkowe, a doniesienia medialne ostatnich dni wprowadzają wielki niepokój w grupie ponad siedmiu tysięcy pracowników obszaru wydobycia, nad którym w razie eskalacji może być trudno zapanować - czytamy w piśmie związkowców.
Sygnatariusze wystąpienia zaznaczyli, że sam fakt przekazania spółki do Skarbu Państwa nie jest dla nich zaskoczeniem.
- Natomiast wątpliwości i obawy pracowników budzi czas i warunki (niekonsultowane ze stroną społeczną) tego procesu - podkreślili. Przypomnieli też, że jednym z warunków przekazania spółki do Skarbu Państwa było jej całkowite oddłużenie.
Zadłużenie to powstało nie z powodu złego zarządzania firmą, ale poprzez sprzedaż surowca do energetyki Tauron Polska Energia po zaniżonych cenach. Jako spółka córka nie mogliśmy się przeciwstawiać takim praktykom ze strony właściciela, który narzucał nam takie, a nie inne ceny. Przykładem jest obecna sytuacja, gdzie do elektrowni Tauron Polska Energia sprzedajemy węgiel po 25 zł za GJ i jest to cena gwarantowana tylko na miesiąc wrzesień. Natomiast na rynku zewnętrznym elektrownie płacą od 45 do 50 zł za GJ. Na rynkach ARA ta cena jest jeszcze wyższa – czytamy w wystąpieniu związkowców.
Chcą umowy społecznej obejmującej wszystkich pracowników Tauron Wydobycie i Spółki Usług Górniczych
Reprezentanci związków zawodowych ze spółki Tauron Wydobycie przypomnieli również, że kilkakrotnie otrzymali od MAP zapewnienie, iż proces zmian właścicielskich w spółce będzie przeprowadzony dopiero po notyfikacji przez Komisję Europejską umowy społecznej w sprawie transformacji sektora.
Domagamy się podpisania przez Pana Premiera jako przyszłego właściciela akcji i zarazem odpowiedzialnego za sektor górniczy oraz zarząd Tauron Polska Energia „umowy społecznej" obejmującej wszystkich pracowników Tauron Wydobycie i Spółki Usług Górniczych, dającej gwarancje pracownicze w tak trudnych i niepewnych co do przyszłości czasach. (...) Zatem domagamy się pilnego spotkania w celu omówienia szczegółów jej zawarcia - podsumowali wystąpienie do Jacka Sasina związkowcy.
W skład Taurona Wydobycie wchodzą trzy zakłady górnicze: Sobieski, Janina oraz Brzeszcze. Produkują węgiel energetyczny dla elektrowni, ciepłowni i dla odbiorców indywidualnych.