Lata 1875 - 1876 – budowa willi przy ulicy Warszawskiej 37 (Friedrichstrasse 37) dla rodziny Gustawa von Kramsta wg projektu Juliusa Haase - powstanie przyszłej siedziby Marchołta

 

Lata 1903 – 1941 – budynek staje się własnością rodziny Siegfrieda Silbersteina

 

Lata 1941 – 1945 – budynek przechodzi na własność Rzeszy

 

Rok 1948 – willę zwrócono rodzinie Silberstein

 

Lata 1953 – 1956 - willa została wynajęta Towarzystwu Wiedzy Powszechnej oraz znacjonalizowana

 

Lata 1956 – 1982 – budynek jest siedzibą Klubu Związków i Stowarzyszeń Twórczych

 

9 grudnia 1980 - powstanie Komitetu Porozumiewawczego Związków i Stowarzyszeń Twórczych, kierowanego przez Kazimierza Kutza

 

Rok 1982 – likwidacja Klubu Związków i Stowarzyszeń Twórczych „Marchołt"

 

15 listopada 1982 – oddanie budynku Socjalistycznemu Związkowi Studentów Polskich, zmiana nazwy na Akademickie Centrum Kultury Alma-Art – mimo to nadal funkcjonuje potoczna nazwa „Marchołt"

 

31 października 1991 – wpisanie willi przy ul. Warszawskiej 37 do rejestru zabytków

 

5 lutego 1992 – zarejestrowano Klub Niezależnych Stowarzyszeń Twórczych, w tym samym roku stowarzyszeniu udało się odzyskać budynek

 

19 kwietnia 2002 – zarejestrowano nazwę Klub Niezależnych Stowarzyszeń Twórczych „Marchołt"

Ja wyżej wspomniano, w latach 1956 – 1982 Willa von Kramsta  była siedzibą Klubu Związków i Stowarzyszeń Twórczych. „Klub" stał się miejscem, w którym koncentrowało się życie zawodowe i towarzyskie katowickich środowisk twórczych: literatów, dziennikarzy, plastyków, architektów, muzyków, fotografików i innych.

 

Spotkania merytoryczne odbywały się w zabytkowych pomieszczeniach na parterze i piętrze budynku, a które najczęściej kończyły się mniej formalnymi „rozmowami"

w  usytuowanej w piwnicy restauracji „Piwniczka".

Osobą otwierającą pochód niezwykłych postaci, jakie przewinęły się przez willę przy ulicy Warszawskiej 37, jest Wilhelm Szewczyk, czyli ojciec chrzestny Klubu, gdyż to właśnie on nadał mu nazwę „Marchołt", która – oficjalna czy nie – używana była od tamtej pory zawsze, aż do dziś. Ten zasłużony śląski literat miał w Klubie swój własny stolik, a jego osoba jest do dziś symbolem tego miejsca.

Ale dlaczego właśnie Marchołt* – rubaszny, sprośny, ale i niepokorny prostak – który swoim sprytem przechytrzył króla Salomona? Być może Wilhelm Szewczyk chciał przez to wyrazić rolę artystów w czasach PRL-u, ludzi, którym można było nakazać co mają tworzyć, ale nie dało się im narzucić co mają myśleć. Rzeczywiście większość z nich dosłownie igrała wtedy z władzą i preferowanym przez nią stylem.Marchołt* to sprytny i rubaszny wieśniak – bohater opowieści nawiązujących do postaci króla Salomona, biblijnego króla Izraela, syna i następcy króla Dawida. Opowiadanie o Marchołcie w wiekach od V do XII w. miało charakter poważnego dialogu, później przybrało postać utworu humorystycznego o sprytnym i rubasznym prostaku płatającym figle mędrcowi na tronie.

W pewnym momencie Salomon nie wytrzymuje ciągłych kpin podwładnego i skazuje go na śmierć przez powieszenie. Jednak Marchołt prosi o to, aby mógł sobie wybrać odpowiednie drze