Powrót do pomysłu

 autor: TRz

 inhalacji, lecz nie w podziemnych wyrobiskach
Na wrzesień zaplanowano wstępnie uruchomienie tężni solankowej w parku w Reptach. Obiekt ma swą stylistyką nawiązywać do historii Tarnowskich Gór. Jak wynika z przedstawionych wizualizacji, znajdą się tam młotek i pyrlik, przypominające o górniczej przeszłości miasta. Tego rodzaju budowli w mieście jeszcze nie było.
- Tężnia solankowa nie jest inwestycją miejską. To pierwsza tężnia w Tarnowskich Górach. Teren, na którym stanie tężnia, nie należy do miasta - informuje Ewa Kulisz z Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.
Inwestorem tężni jest Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Repty” Górnośląskie Centrum Rehabilitacji im. gen. Jerzego Ziętka w Tarnowskich Górach. Zakład zdobył na nią dofinansowanie jeszcze w poprzednim roku w IV edycji Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego.
W czwartej edycji tego konkursu zgłoszono wiele pomysłów, a głosowanie trwało do 12 września 2022 r. Tarnogórska tężnia uzyskała 9136 punktów, co uznano za wysoki wynik. Dzięki temu na mocy uchwały nr 1676/363/VI/2022 Zarządu Województwa Śląskiego z 21 września 2022 r. w sprawie zatwierdzenia listy zadań do realizacji z podziałem na pule w IV edycji Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego województwa śląskiego pomysł zyskał finansowanie. Jego wykonanie ma kosztować 2 497 000 zł.
Obiekt pod nazwą Tężnia Gwarków ma powstać w reptowskim parku, w pobliżu SPZOZ „Repty”. Wysokość budowli określono na 6 m, a jej długość na 20 m. „Zadanie ma charakter ekologiczny, promujący naturalne metody lecznicze i rehabilitacyjne. Inhalacje solankowe wspomagają leczenie i działają profilaktycznie przy schorzeniach gardła, krtani i oskrzeli, co jest bardzo istotne z punktu widzenia specjalistycznej profilaktyki zdrowotnej, związanej z chorobami układu oddechowego mieszkańców miasta i województwa śląskiego. Inwestycja będzie zrealizowana z wykorzystaniem ekologicznych materiałów, między innymi drewna i tarniny” - zapisano w opisie inwestycji.
Warto przypomnieć, że w przeszłości były już zamiary podjęcia działalności inhalacyjnej w tym miejscu. Było to w drugiej połowie XX w., gdy tutejsza placówka nosiła nazwę Górnicze Centrum Rehabilitacji Leczniczej i Zawodowej. Rozważano wówczas wykorzystanie wyrobisk podziemi tarnogórskich do inhalacji. Przeprowadzone wtedy badania wykazały, że poza stałą temperaturą nie posiadają one jakichś specjalnych walorów leczniczych.